Poznaj bliżej Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy:
- Jaki jest adres Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy?
- Jaki jest nr telefonu do Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy?
- Dodatkowe informacje o Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy
- Ranking i ogólna ocena Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy
- Prawdziwe historie i komentarze pacjentów
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.
Ocena Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy
Dane szpitala / przychodni
Zaklad Opiekunczo-Leczniczy
Ulica: Kopernika 24A, Paslek
Tel: 55 249 15 95
Zaklad Opiekunczo-Leczniczy jest czescia:
„szpital Powiatowy Spólka z Ograniczona Odpowiedzialnoscia w Pasleku”
Ulica: Kopernika 24 A
14-400 Paslek, Warminsko-mazurskie
14-400 Paslek, Warminsko-mazurskie
Przejdź na dół strony i napisz. Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Paslek, Zaklad Opiekunczo-Leczniczy
Leżałam w szpitalu przez 4.5 miesiąca w 2015 roku.Opieka pielęgniarska i opiekunek zasługuje na podziękowanie z mojej strony.Leżałam i zdana byłam na ich pomoc i nie zostałam potraktowana jak zło konieczne,dzięki paniom z rehabilitacji stanęłam na nogi i w niedługim czasie wyszłam do domu.Dzisiaj bardzo dziękuję całemu zespołowi ZOL-u za miłą obsługę i oddanie pacjentom
Witam.Tą moją opinią chciałabym pomóc osobą, które są zmuszone oddać swoich bliskich do ZOLu z różnych powodów. Mój tata trafił do ZOLu w Pasłęku po wypadku w pracy. Miał uraz czaszkowo- mózgowy i połamane kręgi szyjne, dwa krwiaki w głowie które bardzo szybko się rozlały. Na intensywnej terapii w Olsztynie był 1,5 miesiąca. Mój tato po trzech operacjach nie wybudził się ze śpiączki, pozostał w „minimalnej świadomości”.Nie mogliśmy tate zabrać do domu bo potrzebował 24 godzinnej opieki. Do Pasłęka tak naprawdę daliśmy tatę (w kwietniu 2015r) ponieważ było blisko domu. Mój tato zmarł 21.10 2016r. z przyczyn niewydolności oddechowo-krążeniowej. W Chciałabym wyróżnić kierowniczki,pielęgniarki i opiekunki są bardzo pomocne, życzliwe do rany przyłóż. W ZOLu jest bardzo czysto. Osoby tam chore są czyste, myte, kąpane. Poszewki i prześcieradła są codzienne zmieniane.Są dwie wady tego ZOLu. Pierwsza to lekarz prowadzący,który tak naprawdę nie rozumie ani chorych ani rodzin które cierpią z powodu swoich bliskich. A druga jest taka że rehabilitacja osób w śpiączce jest tylko bierna- czyli przeciwdziałanie przykurczom. Trzeba szukać pomocy aby wybudzić naszych bliskich.Tak jak my złożyliśmy dokumenty taty do ZOLu w Toruniu „SWIATŁO” i na stymulatory do OLsztyna. Niestety mój tata nie doczekał się. Mogę Wam tylko przekazać abyście byli bardzo często przy waszych bliskich i nie poddawali się. Walczcie o ich zdrowie i życie.