Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Poznaj bliżej Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli:





Opinie o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli to strona rzetelnych opinii oraz informacje o placówkach ochrony zdrowia.
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.

Ocena Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli





Jeśli zwykłe informacje o szpitalu/ przychodni Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli nie wystarczają Ci, a sponsorowane artykuły na innych stronach nie przemawiają do Ciebie to sprawdź prawdziwe opinie i przeczytaj historie o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli z pierwszej ręki

Najnowsze historie o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli
Byłam tam ze skierowaniem na oddział wewnętrzny dla mojej 84 letniej Mamy. Silna anemia. Niestety, pani ordynator nie miała ochoty zając się osoba starszą odsyłając mnie do innego szpitala, pomimo że chciałam ustalić pobyt planowany. Wie… [przeczytaj całą opinię]

o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Byłam pacjentką na OIOM,i jestem pod dużym wrażeniem pozytywnym.Profesjonalna opieka i co bardzo ważne miły i serdeczny personel.Każdemu polecam ten szpital,chociaż byłam z problemem kardiologicznym,to wykonano calosciowe badania i dzieki le… [przeczytaj całą opinię]

o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

te gwiazdki to -to jest nasza najszczersza opinia

o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Jeśli czas można by było cofnąć i mogłabym zadecydować jeszcze raz gdzie zawieźć najukochańszą osobe do szpitala napewno wybrałabym inny. Ściany kolorowo pomalowane to niestety nie wszystko. Dla mnie szpital może wygladac jak z wyśmi… [przeczytaj całą opinię]

o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Jestem wieloletnim pracownikiem Ochrony Zdrowia z 30 letnim doświadczeniem.Na oddziale kardiologii monitorowanej jest niespotykany bajzel.Brak dozoru medycznego i nieprzestrzegane procedury medyczne podczas nieobecności szefostwa.Sala zostawiona be… [przeczytaj całą opinię]

o Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Zachęcamy do pisania swoich historii o przychodni/ szpitalu.
Napisz swoja opinię i daj możliwość przeczytania jej innym by mogli poznać prawdę

Przeczytaj wszystkie opinie naszych użytkowników


Dane szpitala / przychodni





Zapoznaj się z podstawowymi danymi adresowymi Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli. Znajdź łatwo na mapie ale również zachęcamy do telefonicznego kontaktu na nr telefonu do Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli by umówić się na wizytę lub przyjęcie





Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Ulica: Chalubinskiego 7
67-100 Nowa Sól, lubuskie





Napisz swoją opinię/ podziel się wrażeniam z wizyty.
Przejdź na dół strony i napisz.

Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

5 odpowiedzi do “Nowa Sól, Wielospecjalistyczny Szpital w Nowej Soli”

  1. Jestem wieloletnim pracownikiem Ochrony Zdrowia z 30 letnim doświadczeniem.Na oddziale kardiologii monitorowanej jest niespotykany bajzel.Brak dozoru medycznego i nieprzestrzegane procedury medyczne podczas nieobecności szefostwa.Sala zostawiona bez opieki.pielęgniarka bardzo sporadycznie zagląda na salę – na której stale powinien ktoś być z personelu co najmniej średniego.Lekarz (lekarka) bardzo nieprzystępna zadufana i słabo zainteresowana pacjentami.Bardziej zależy jej na straszeniu rodziny (w jakim celu?)niż na pacjentach.W okresie świątecznym TOTALNY BRAK NADZORU.Zastanawiam się nad założeniem sprawy sądowej.Ciekawe jak w statystyce wychodzi umieralność w czasie Świąt w tym oddziale.Niestety mam bardzo złe zdanie na temat kardiologii w tym szpitalu.Mam porównanie np do Borowskiej we Wrocławiu – tu jest dużo lepiej.Najlepiej wypada Szpital Wojskowy na Weigla we Wrocławiu.Nowa Sól przereklamowana totalnie .Poziom zwykłego Powiatowego Szpitalika z wynoszącymi się lekarzami.

  2. Jeśli czas można by było cofnąć i mogłabym zadecydować jeszcze raz gdzie zawieźć najukochańszą osobe do szpitala napewno wybrałabym inny. Ściany kolorowo pomalowane to niestety nie wszystko. Dla mnie szpital może wygladac jak z wyśmiewanych czasów PRL – w takich miejscach przecież to tylko dodatek. Dla mnie istotne jest coś w rodzaju prawa: jakość a nie ilość. A „Gwiazdorzenie” personelu – Przecież lekarz (czy inny pracownik personelu medycznego ) to zawód jak każdy inny, każdy kończył takie studia (lub szkoły) jakie go interesowały czyli w czym się sprawdzi najlepiej, więc skąd ta dziwna u niektórych mania wyższości.Zawód lekarza jest tak samo potrzebny jak piekarza, sprzątaczki, czy też prawnika. To jest poprostu zawód , coś, co sie wykonuje i w czym stale powinno sie doskonalić, aby jak najlepiej funkcjonować w zbiorowość społecznej. Do Artura :ja trafiłam jeszcze gorzej na oddziale z którym ja miałam styczność to szefostwo też nie błysnęło człowieczeństwem, a sytuacje które opisałeś to zaobserwować można nie tylko w okresie świąt. Niestety znajomi mówili, nie posłuchałam (bo rankingi ). A teraz już nic nie zmienię ….

  3. Byłam pacjentką na OIOM,i jestem pod dużym wrażeniem pozytywnym.Profesjonalna opieka i co bardzo ważne miły i serdeczny personel.Każdemu polecam ten szpital,chociaż byłam z problemem kardiologicznym,to wykonano calosciowe badania i dzieki lekarzom z tego oddziału mogłam podjąć właściwe leczenie w zupełnie innym kierunku.To naprawdę znakomici pracownicy tego szpitala tworzą niepowtarzalną atmosferę zaufania i wzajemnego szacunku,tam czułam ze jestem pacjenta a nie uprzykrzonym petentem.

  4. Byłam tam ze skierowaniem na oddział wewnętrzny dla mojej 84 letniej Mamy. Silna anemia. Niestety, pani ordynator nie miała ochoty zając się osoba starszą odsyłając mnie do innego szpitala, pomimo że chciałam ustalić pobyt planowany. Wiem, że nie miała prawa mi odmówić przyjęcia. Zastanawiam się co dalej z tym zrobić. Ciekawe, czy swoich rodziców też by tak bezdusznie odsyłali.