Zary, 105 Szpital Wojskowy z Przychodnia Samodzielny Publiczny Zaklad Opieki Zdrowotnej w Zarach

9 odpowiedzi do “Zary, 105 Szpital Wojskowy z Przychodnia Samodzielny Publiczny Zaklad Opieki Zdrowotnej w Zarach”

1. Personel( pielęgniarki ) najwyraźniej nie mają swego życia prywatnego , gdyż obgadują pacjentów notorycznie . SOR trafiałem tam swego czasu dość często ( częste kontuzje ) , nasłuchałem się o pacjentach aż za dużo , najgorsze że nawet nie próbują jakoś ciszej – między sobą? . Tyle młodych pielęgniarek ,ratowików a tam przewaga starych piguł

2. bałagan jakiego świat nie widział.pielęgniarki wredne, opryskliwe nie kompetentne. Lekarze są wkurzeni , że pacjent im przeszkadza.Najgorsi lekarze na urologi ;bezczelni,butni, aroganci. Jak ktoś nie chce być lekarzem to może sprzedawać marchew na rynku.Brak nadzoru i kontroli,brak empatii. Burdel z parkingiem. Zamknąć ten szpital to mało.

3. Mój brat jest na tym oddziale, to prawda pielęgniarki wredne co nie które, o lekarzu złego słowa nie powiem, jest ostry i konkretny, ale tak musi, brat jest schizofrenikiem agresywnym nie można z nim się porozumieć, chciał nas pozabijać wielokrotnie, już pobił, nie chce odwiedzin, mówi że jak wyjdzie to i tak mnie zabije. Złożyłam wniosek do sądu o przymusowe leczenie, bo inaczej nie mogłam postąpić, bo nie chce brać leków i stwarza zagrożenie dla nas i siebie, przez co stan zdrowia jego się pogarsza, a on nad sobą już nie panuje, często płaczę, bo rodzony brat.
   Jeszcze wniosek o ubezwłasnowolnienie, serce mi się kroi.

4. Personel niemiły, opryskliwy. Lekarze traktują pacjenta jak intruza! Tato trafił na SOR w godzinach porannych, przywiozła go karetka. Okazało się, że miał zawał!Jedyne osoby które podjęły jakąkolwiek pomoc to ratownucy medyczni. Cały dzień Tato czekał na kardiologa i…. i się nie doczekał! o 20 na własne życzenie się wypisał. Tato ma wrzody na żołądku i musi co kilka godzin coś zjeść bo w innym przypadku odczuwa straszny ból i skręt w żołądku. Caly dzień bez szklanki wody czy nawet talerza zupy. Bezczelna lekarka powiedziała, że nie przyszedł pan tu się żywić tylko leczyć!Notabene w brudnej bluzie, rozczochrana i podartych portkach, nie obrażając sprzątaczek, ale wyglądała jakby z tydzień od miotły nie odchodziła i jakby w nią piorun pierdo…nął! Lekarz który co jakiś czas przemykał po korytarzu, agitował pielęgniarki do pracy w niemczech i bezczelnie obgadywał pacjentów. Dr. Błaszczyk było komendant się w grobie przewraca! Dno, Dno i trzy metry mułu!!!

5. Ja nie wiem, czy nikt nie widzi tego burdelu w tym szpitalu?Lekarze konkretnie obecny ordynator oddziału wewnętrznego traktuje oddział jak swój prywatny folwark …. Bezczelny ignorant, który pacjentów traktuje przedmiotowo, no chyba, że są to przysłowiowo jego pacjenci. Panie doktorze proszę otworzyć swoją prywatną praktykę i selekcjonować sobie pacjentów według wyznania, uznania i zasobności portfela… To nie jest oddział prywatny. Szczyt chamstwa!!! Pytam gdzie są przełożeni?! Na pewno tego tak nie zostawię… Oddział miał wspaniałego ordynatora, lekarza i człowieka z powołaniem- komu on przeszkadzał? Pewnie tym, którzy reprezentują taki sam poziom, jak obecny ordynator. Jak mamy my pacjenci czuć się bezpiecznie, trafiając w takie ręce!!!! Mam nadzieję, że ktoś w końcu dobierze się Wam do d… i zrobi porządek. Kiedyś szpital 105 miał renomę, w tej chwili zszedł na psy, jak żaden inny szpital w Żarach, a nawet w Żaganiu i to właśnie dzięki takim lekarzom, jak ordynator oddziału wewnętrznego.

6. Straszne. W przychodni gastrologicznej wykonanie badania kolonoskopi -1 pacjent, gastroskopi -2 pacjentów trwało…. 30 minut. Nie jest to wymysł, bo przeżyłam to sama w piątek 22.12 2017. Bardzo szybko zarabia się pieniądze w tak mało komfortowych warunkach- a gdzie znajdują się pacjenci panie doktorze? Gdzie jest Fundusz Zdrowia podpisując umowę z takimi przychodniami.

7. Zamknąć sor, w tym szpitalu nie potrafią ratować, nikt chyba nie trafił tam z urzędników, którzy finansują ten niby szpitalny oddział ratunkowy.

8. Byłam pacjentką oddziału ortopedii i traumatologii narządu ruchu,miałam zoperowanego koślawego palucha Hallux,jestem pod dużym wrażeniem opieki ze strony lekarzy jak i personelu niższego szczebla.Bardzo polecam placówkę.Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

9. Bylam ostatnio na SOR zary 105 szpital powiem tragedia. Niemily personel oraz ratownicy medyczni . podchodza do pacjenta jak do rzeczy. Ja zostalam tak ponizona gorzej niz pies. Ratownicy sa wypaleni zawodowo bo to widac w zachowaniu a raczej jego braku zero empatii , dogryzanie , obsmiewanie .lepiej tam nie trafic. Ostrzegam