Lublin, Iii Oddzial Ginekologii Onkologicznej

2 odpowiedzi do “Lublin, Iii Oddzial Ginekologii Onkologicznej”

1. Wspaniałe, kompetentne.pielęgniarki tak jak ich p”.Oddziałowa” .

2. pielęgniarki wspaniałe, ciepłe i pełne zrozumienia dla pacjentek, dr T pozbawiony empatii furiat, który swoje stresy wyładowuje na pacjentkach, tych młodziutkich i jeszcze każe im się leczyć psychiatrycznie, przy czym to on powinien skorzystać z terapii, skoro nie umie panować nad emocjami, pacjentki czekające na zabieg mają prawo być zdenerwowane, bo to o ich zdrowie chodzi, a lekarza obowiązuje jakaś etyka; jeśli nie radzi sobie w tej pracy, powinien odejść! poza tym dowiedziałam się, że nie można w COZL operować pacjentki, bo nie ma raka, a ja Bogu dziękuję, że to nie rak, dr Tomaszewski to nie Bóg i nie powinien podważać decyzji innych lekarzy, a pacjentka przez dwa dni przygotowywana do operacji, szprycowana lekami przeczyszczającymi i innymi, a w dniu operacji dostała tzw. głupiego jasia, przebrana już na zabieg, zwodzona, że może później, bo mają braki w dokumentacji i to wina pacjenta,przy czym wszystko było w systemie, bo opis rezonansu sporządzony przez innego lekarza jest dla niego niewiarygodny, a potem, że to nie rak itd. to po co to wszystko, nie pojechała tam na wczasy… Totalny brak opanowania i kompetencji dr T, w rozpoznaniu przy wypisie nie podał prawdy o przyczynie wypisu, żeby się chronić, kłamca i tchórz! Współczuję pacjentkom tego oddziału, oby nie natrafiły na trudne dni doktora