Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Poznaj bliżej Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny:





Opinie o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny to strona rzetelnych opinii oraz informacje o placówkach ochrony zdrowia.
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.

Ocena Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny





Jeśli zwykłe informacje o szpitalu/ przychodni Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny nie wystarczają Ci, a sponsorowane artykuły na innych stronach nie przemawiają do Ciebie to sprawdź prawdziwe opinie i przeczytaj historie o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny z pierwszej ręki

Najnowsze historie o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny
Czy w dniu 2-go Listopada b.r. odbyły się zajęcia( grupowe) terapeutyczne.
Dziękuję za odpowiedz. Z poważaniem były pacjent.

o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Mam pytanie o następującej treśći a mianowicie czy w dniu 2-go Listopada b.r. odbyły sie zajęcia terapeutyczne na oddziale dziennym. Dziękuje za odpowiedz. Z poważaniem były pacjent.

o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Totalne bagno,chorzy psychicznie pomieszanie z alkoholikiem. Kobiety z mężczyznami .Zero kontroli ,handel alkoholem i narkotykami.Tam to dopiero można się stoczyć.Wpandemii koronowirusa zero obostrzeń ,wszyscy łażą gdzie chca ..Byleby w zam… [przeczytaj całą opinię]

o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Komentarz dotyczy oddziału zamkniętego.
Nikomu nie polecam tego oddziału, trafiłam tam po próbie samobójczej i przez kilka dni byłam zostawiona sama sobie. Wyspisalam się na własne zadanie.
Pielęgniarki są fatalne, traktują pacjentow ja… [przeczytaj całą opinię]

o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Umieralnia to jedyne słowo na ten oddział w Czeladzi.

o Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Zachęcamy do pisania swoich historii o przychodni/ szpitalu.
Napisz swoja opinię i daj możliwość przeczytania jej innym by mogli poznać prawdę

Przeczytaj wszystkie opinie naszych użytkowników


Dane szpitala / przychodni





Zapoznaj się z podstawowymi danymi adresowymi Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny. Znajdź łatwo na mapie ale również zachęcamy do telefonicznego kontaktu na nr telefonu do Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny by umówić się na wizytę lub przyjęcie





Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Ulica: Szpitalna 40, Czeladz

Tel: (032)265 16 44

Dzienny Oddzial Psychiatryczny jest czescia:

Powiatowy Zespól Zakladów Opieki Zdrowotnej

Ulica: Malachowskiego 12
42-500 Bedzin, Slaskie





Napisz swoją opinię/ podziel się wrażeniam z wizyty.
Przejdź na dół strony i napisz.

Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

15 odpowiedzi do “Czeladz, Dzienny Oddzial Psychiatryczny”

  1. Pani doktor DR bardzo dobry psychiatra ,bierze sobie dobro pacjenta do serca i stara się zrobić wszystko aby mu pomóc , jest dobrym człowiekiem i godnym zaufania lekarzem…

  2. Najgorsze bagno jakie może być tragedia lekarze ordynarnie podchodzą do pacjentów chorzy psychicznie pomieszanie z alkoholikami to skandal

  3. Lekarze nie biorą pod uwagę tego co mówi pacjent czy jego rodzina i wobec tego leczenie przynosi marne efekty. Personel używa przemocy i wyzwisk wobec pacjentów, którzy „mało kontaktują”,na moich oczach pielęgniarka kopnęła pacjentkę bo ta krzyczała,innym razem pielęgniarz z dużą siłą powalił na podłogę pacjenta ważącego ok 40 kg bo nie chciał przyjąć zastrzyku. Obrazy rodem z programów typu „UWAGA”.

  4. Pozwalam sobie opisać pobyt w 2012 i w 2013 roku. Dobrze dobrany lek, ale niestety opieka, szczególnie pielęgniarska bardzo mało rzetelna. Wydanie leków i posiłków, to właściwie jedyne zajęcia pań pielęgniarek. Oddział na piętrze od 20 do 21.30 był bez opieki pielęgniarskiej, gdyż pielęgniarki spędzały czas na pogaduchach na parterze. Nie było wydzielonej palarni, więc również w sali telewizyjnej jednocześnie będącej świetlicą, palono papierosy, jak również na korytarzach. Ówczesna pani Ordynator dr Fazan mało dyskretna. Resztę uwag pod adresem dr Fazan pozostawię dla siebie. Były prowadzone zajęcia manualne. Niestety psychoterapii nie było.

  5. Mój poprzedni wpis dotyczył oczywiście pobytu na Oddziale Całodobowym, a nie Dziennym Oddziale. Powinnam dodać, że zajęcia arteterapii, które określiłam manualnymi były prowadzone przez dwie panie, których nazwisk nie znam, a które z dużym zaangażowaniem wykonywały swoją pracę, w przeciwieństwie do pielęgniarek, o czym napisałam w poprzednim komentarzu. Jedna z pań terapeutek próbowała wprowadzać nawet elementy psychodramy, ale czas jaki był na to poświęcony był bardzo krótki.

  6. Mało precyzyjnie wyraziłam się w pierwszym wpisie. Możliwe, że prawidłowo dobrano mi leki podczas pierwszego pobytu w szpitalu w 2012 roku. Podczas drugiego, w 2013 roku, na pewno był mi potrzebny lek przeciwdepresyjny i jakiś przeciwlękowy, ale nie przeciwurojeniowy, i to jeszcze w końskiej dawce. Mam nadzieję, że lekarze przeczytają tę opinię i mnie skojarzą.

  7. Totalne bagno. Lekarze są jeszcze w porządku, ale pielęgniarki totalne dno. Pacjenci leżący całymi dniami nie mają zmienianych pampersów, zero jakiegokolwiek zainteresowania. Siedzą tylko w swojej kanciapce i pieprzą o głupotach. W nocy brak jakiegokolwiek nadzoru nad chorymi. Ś

  8. Totalne bagno. Lekarze są jeszcze w porządku, ale pielęgniarki totalne dno. Pacjenci leżący całymi dniami nie mają zmienianych pampersów ,zero jakiegokolwiek zainteresowania. Siedzą tylko w swojej kanciapce i pieprzą o głupotach. W nocy brak jakiegokolwiek nadzoru nad chorymi. Śpią na zmianę w kanciapie lub pokoju zabiegowym. A już najgorszym świństwem ze strony personelu jest okradanie chorych z posiłków. Ludzie chorzy nie wiedzą jakie mają racje żywnościowe. Panie pielęgniarki oszukują na porcjach, a potem wynoszą do siebie całe bochenki chleba, lub po kilkanaście plasterków wędliny, nie mówiąc już o obiadach.
    PANI ORDYNATOR TO SIĘ DZIEJE U PANI NA ODDZIALE!!!!

  9. Coś jest na rzeczy… Dałem babcie, po 2.5 miesiąca zmarła, choć wyglądała dobrze. Później co się okazało, dwoje ludzi z jej miejscowości tak samo żyli do 3 miesięcy. Żałuję bardzo, bo mogłaby jeszcze żyć, a tak była zaniedbana. Czasu nie cofnę, a ludzie co tam pracują rozliczeni będą w odpowiednim dla nich czasie.

  10. Mogę Pani Grażynie Jagielskiej, autorce książki „Anioły jedzą trzy razy dziennie” dostarczyć moją opowieść o pobycie w szpitalu i przyczynach znalezienia się na oddziale psychiatrycznym. Niezły materiał na następną książkę. Zdarza się, że pacjenci traktowani jako ci z urojeniami, mówią prawdę.

  11. Komentarz dotyczy oddziału zamkniętego.
    Nikomu nie polecam tego oddziału, trafiłam tam po próbie samobójczej i przez kilka dni byłam zostawiona sama sobie. Wyspisalam się na własne zadanie.
    Pielęgniarki są fatalne, traktują pacjentow jak zło konieczne, nie interesują się nimi. Krzyki i poniżanie to standard. Brak zainteresowania pacjentem.
    Na oddziale śmierdzi papierosami, pacjenci pala na korytarzu, a personel w „kanciapce”.
    Pomieszanie pacjentow ze wszelkimi rozpoznaniami, kobiet z mężczyznami.
    Rozmowa z panią ordynator dla pacjenta, jak i dla rodziny jest utrudniana. Obchody 30-sekundowe, z zapytaniem tylko: „jak się pani ma?”. Zaras po odpowiedzi lekarz zawracał. Brak zajęć dla pacjentow, psychoterapii, psychoedukacji. Na tym oddziale można tylko siedzieć lub leżeć. Podczas pobytu raz rozmawiałam z psychologiem – panią koło 60 lat, która niewiele wie co w ówczesnej psychologii się dzieje.
    Nikomu nie polecam tego miejsca, jest okropne. Warunki socjalne straszne, pielęgniarki okropne, pani ordynator mająca wszystko gdzieś i nielicząca się z czasem pacjenta i jego rodziny.
    Plusem były dobre obiady i w miarę szybki kontakt lekarzem prowadzącym, który jednak nie był osoba decyzyjna, wiec ostatecznie i tak należało czekać na konsultacje z panią ordynator.

  12. Totalne bagno,chorzy psychicznie pomieszanie z alkoholikiem. Kobiety z mężczyznami .Zero kontroli ,handel alkoholem i narkotykami.Tam to dopiero można się stoczyć.Wpandemii koronowirusa zero obostrzeń ,wszyscy łażą gdzie chca ..Byleby w zamknięciu.Jestem w szoku

  13. Mam pytanie o następującej treśći a mianowicie czy w dniu 2-go Listopada b.r. odbyły sie zajęcia terapeutyczne na oddziale dziennym. Dziękuje za odpowiedz. Z poważaniem były pacjent.

  14. Czy w dniu 2-go Listopada b.r. odbyły się zajęcia( grupowe) terapeutyczne.
    Dziękuję za odpowiedz. Z poważaniem były pacjent.