Poznaj bliżej Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych:
- Jaki jest adres Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych?
- Jaki jest nr telefonu do Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych?
- Dodatkowe informacje o Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych
- Ranking i ogólna ocena Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych
- Prawdziwe historie i komentarze pacjentów
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.
Ocena Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych
Dane szpitala / przychodni
Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych
Ulica: Lesna 9, Bydgoszcz
Tel: 523455080
Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych jest czescia:
Nzoz Centrum Medyczne Gizinscy w Bydgoszczy Sp. z o.o
Ulica: Kosciuszki 16
85-079 Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie
85-079 Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie
Przejdź na dół strony i napisz. Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Bydgoszcz, Oddzial Dzienny Zaburzen Nerwicowych
W karcie wypisu podano termin o tydzień dłuższy niż faktyczny. Brak zrozumienia potrzeb emocjonalnych pacjentów. Niektóre zajęcia „lecznicze” powodują niepotrzebny szkodliwy duży stres i pogłębiają problemy. Większość zajęć niedostosowana do pacjenta, bezwartościowa, nudna. Niektórzy pracownicy- brak równowagi psychicznej i logicznego myślenia,skupieni na sobie nie na pacjencie. Mój pobyt tam zupełnie bezwartościowy, to stracony czas. W prywatnych rozmowach z pacjentami ze wspólnej grupy, tymi bardziej rozgarniętymi, dowiadywałam się o ich niezadowoleniu z terapii. Takiego niezadowolenia nie można było zdradzić personelowi bo powodowało to nieuzasadnioną obrazę i potępienie niezadowolonego, dlatego większość nie zdradzała się z tym, nie byli szczerzy w relacjach z personelem. Moje wnioski to – liczyć tylko na siebie. Metody tak zwanych terapii psychiatrycznych są nic nie warte a pracownicy niezaangażowani i mało kompetentni. Jest to marnowanie publicznych pieniędzy na „leczenie” i dobry biznes własny lekarzy.