Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Poznaj bliżej Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej:





Opinie o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej to strona rzetelnych opinii oraz informacje o placówkach ochrony zdrowia.
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.

Ocena Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej





Jeśli zwykłe informacje o szpitalu/ przychodni Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej nie wystarczają Ci, a sponsorowane artykuły na innych stronach nie przemawiają do Ciebie to sprawdź prawdziwe opinie i przeczytaj historie o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej z pierwszej ręki

Najnowsze historie o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej
Ja mam akurat pozytywne doświadczenia z pobytu w szpitalu: moje dziecko przebywało na oddziale chirurgii dziecięcej z powodu złamania przedramienia z przemieszczeniem, rączka została poskładana, szczególne podziękowania pragnę złożyć dok… [przeczytaj całą opinię]

o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Najniższe noty za odmowę leczenia umierającego dziecka z sepsą poprzez wlewy z ascorbininau sodu, co jest już światowym standardem i uratowało życie wielu pacjentów. Personel widocznie niedouczony, nie chce ratować życia, woli mieć świę… [przeczytaj całą opinię]

o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Nikomu nie polecam tego szpitala, w szczególności oddziału niemowlęcego. Co za nie odpowiedzialni lekarze. Pielęgniarki są chamskie, nie mają podejścia do takich małych dzieci.

o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Hipokryzja to w biznesie bardzo istotny element.
Za śmierć dziecka spowodowaną zaniechaniem podania vitaminy C, na pewno dostaniecie 1 miejsce w plebiscycie.

o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

W SZPITALU UMIERA DZIECKO, BO NIE PODANO MU WITAMINY C. UNIKAĆ!!!

o Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Zachęcamy do pisania swoich historii o przychodni/ szpitalu.
Napisz swoja opinię i daj możliwość przeczytania jej innym by mogli poznać prawdę

Przeczytaj wszystkie opinie naszych użytkowników


Dane szpitala / przychodni





Zapoznaj się z podstawowymi danymi adresowymi Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej. Znajdź łatwo na mapie ale również zachęcamy do telefonicznego kontaktu na nr telefonu do Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej by umówić się na wizytę lub przyjęcie





Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Ulica: Sobieskiego 83
43-300 Bielsko-Biala, Slaskie





Napisz swoją opinię/ podziel się wrażeniam z wizyty.
Przejdź na dół strony i napisz.

Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

15 odpowiedzi do “Bielsko-Biala, Szpital Pediatryczny w Bielsku-Bialej”

  1. Nikomu nie polecam tego szpitala, w szczególności oddziału niemowlęcego. Mój trzymiesięczny synek trafił tam z zapaleniem płuc. Został położony w sali z trójką innych, młodszych dzieci. Nie poinformowano nas, że jedno dziecko leczone jest pod kątek krztuśca. Wszystkie informacje dotyczące tej choroby wychwytywaliśmy z rozmowy lekarza z mamą dziecka. Zaniepokojona tym, porozmawiałam z panią doktor o ewentualnym ryzyku zarażenia się tym krztuścem. Otrzymałam jasną odpowiedź, ze takie ryzyko istnieje, ale jestesmy juz tam tak długo, że nie a to już znaczenia. Następnego dnia wypisałam dziecko na żądanie. Co za nie odpowiedzialni lekarze. Po skonczonej antybiotykoterapii na zapalenie płuc mój synek musiał rozpocząć kolejną, zapobiegawczą przez krztuścem. Ja, mój mąż oraz babcia musimy zażywać antybiotyki zapobiegawcze. Byliśmy tam w szpitalu od środy do niedzieli.Do tego wszystkiego,jednego dnia zdarzyło się, ze pielęgniarka pomyliła leki i mój synek, gdyby nie moja dociekliwość dostał by coś czego nie miał zapisane. Pielęgniarki są chamskie, nie mają podejscia do takich małych dzieci.

  2. Nie podano askorbinianu sodu dziecku z sepsą. Dziecko zmarło. Gdzie wy macie sumienie?

  3. Niegodziwe zachowanie. I postawa lekarzy tego szpitala w zaprzestaniu ratowania życia 4 letniego dziecka. Hańba! Nie ma na to zgody!

  4. Powinniście ponieść odpowiedzialność za śmierć chłopca, któremu nie chcieliście pomoc… Jak najdalej od tego szpitala.

  5. Szpital to wstyd i hańba. Dziecko 4 letnie zmarło, bo nie podano askorbinianu sodu. Ostatniej deski ratunku.

  6. Wstyd… Nie pomoc umierającemu dziecku… Zasłaniać się przepisami. A gdzie sumienia?

  7. Jakość leczenia? To chyba kpina!! Zerowa, albo i jeszcze mniej. Dno i tona mulu!!! Przyjazny personel? Tiaaa, ciekawe co by powiedzieli rodzice chłopca, którego uśmierciliście mając przed nosem lekarstwo! Nie podaliście, choć wiedzieliście, że już mu nic nie pomoże, wiec można było zaryzykować!!! Nawet nie jesteście tchórzami!!! Jesteście bydlakami.

  8. Hipokryzja to w biznesie bardzo istotny element.
    Za śmierć dziecka spowodowaną zaniechaniem podania vitaminy C, na pewno dostaniecie 1 miejsce w plebiscycie.

  9. Nikomu nie polecam tego szpitala, w szczególności oddziału niemowlęcego. Co za nie odpowiedzialni lekarze. Pielęgniarki są chamskie, nie mają podejścia do takich małych dzieci.

  10. Najniższe noty za odmowę leczenia umierającego dziecka z sepsą poprzez wlewy z ascorbininau sodu, co jest już światowym standardem i uratowało życie wielu pacjentów. Personel widocznie niedouczony, nie chce ratować życia, woli mieć święty spokój i odhacten Wasz powinien przestać istnieć, a nie się rozwijać, żeby jego lekarze bez serca dalej mogli bezdusznie patrzeć na na śmierć dzieci z powodu sepsy, tak jak patrzyli na śmierć Antosia i mu nie pomogli, chociaż lekarstwo było na wyciągnięcie ręki a rodzice błagali o ratunek. Dr Paul Marik ze Szpitala Uniwersyteckiego w Norfolk w Viginii od dawna stosuje wlewy z ascorbinianu sodu i hydrokortyzonu w przypadku sepsy i wszyscy pacjenci ŻYJĄ!!! Ani jeden nie zmarł. Kontaktują się z nim lekarze z całego świata, bo to sposób prosty i tani. To telefon do niego (757) 446-8910. Ale lekarze z tego szpitala woleli patrzeć na śmierć dziecka niż zastosować coś nowego i coś, co jest całkowicie bezpieczne i bez skutków ubocznych. Chyba zapomnieli, co to przysięga Hipokratesa 🙁 Nawet mój lekarz powiedział, ze on uratowałby dziecko korzystając z tego sposobu, ze nie było nic do stracenia. Obwarowałby się wszystkimi możliwymi zgodami, żeby się zabezpieczyć przed ewentualną odpowiedzialnością ale nie stałby bezczynnie. Nie mieszkam w Bielsko-Białej, ale często bywam i gdyby moim dzieciom coś się stało, bałabym się udać do tego szpitala. Powinni wymienić kadrę na normalnych ludzi, którzy chcą ratować życie dzieci, którzy są prawdziwymi lekarzami, a nie „stosowaczami” sztywnych procedur. Nawet małpa może nauczyć się procedur, bycie lekarzem, to coś więcej. To misja.

  11. Ja mam akurat pozytywne doświadczenia z pobytu w szpitalu: moje dziecko przebywało na oddziale chirurgii dziecięcej z powodu złamania przedramienia z przemieszczeniem, rączka została poskładana, szczególne podziękowania pragnę złożyć doktorowi Markowi Sobolowi- ordynator anestezjologii i intensywnej terapii, za ludzkie podejście do najmłodszych pacjentów, okazane serce i wyrozumiałość.