Koszalin, Szpital Wojewódzki Im. M. Kopernika w Koszalinie

9 odpowiedzi do “Koszalin, Szpital Wojewódzki Im. M. Kopernika w Koszalinie”

1. bardzo dobry personel medyczny znający się na swoim fachu bardzo ludzki

2. Na same przyjęcie czekałem 11 godz. na SOR dla mnie to jest totalne nieporozumienie, a pani która przyjmuję powiedziała niech sobie pani pisze skargę do oddziałowej. Jak czytam te komentarze to nie wierzę

3. Podzielam zdanie pana powyżej, ten szpital to jakaś kompletna pomyłka. Szczególnie kultura osobista personelu pozostawia wiele do życzenia. Serdecznie nie polecam.

4. Neurologia w Koszalinie-Bardzo dobry personel lekarze udzielaja informacji tel. Caly personel zasluguje na wielkie brawa i podziekowania za opieke nad chorymi.

5. Na Sor nie wolno wejść bo tam nie wpuszczają złymi wynikami jak tak można chodziło się do różnych lekarzy odmuwił jakiekolwiek pomocy na SORze jak nie ma dużo pacjentów to powinno każdego przyjąć na diagnozę a nie lekceważyć tak naprawdę poco sor istnieje żeby panie w rejestracji piły kawę i oglądały TV

6. Sor to totalna pomyłka lekarze to nieudacznicy olewają pacjętów na zbadanie czekałam 14 godz z zagrożeniem życia znalazłam się na odziałe tylko pielęgniarki załuguką na uznanie

7. Szpital jak wiele innych niestety spotkała mnie taka sytuacja :
   nie wiem co na to regulamin szpitala? . Pozostawiono mnie na noc ze zmarłą pacjentką (tak pacjętką bo leżałem na koedukacyjnej sali R ) łóżko obok , ja po zawale serca ona przywieziona na salę o 21:00 po reanimacji umiera ok. 23:00 .nie mogłem zasnąć . Ta sytuacja uzmysłowiła mi jak wielki deficyt etyki mamy w służbie zdrowia . Wiem że w szpitalu ludzie umierają ale na miłość boską nie każcie mi spać spokojnie obok zwłok.
   Tutaj nie ma wojny.

8. Wizyta na sorze z mamą przepełniona zniesmaczeniem , brakiem empatii , znieczulica ze strony personelu, brak pomocy, reakcji , totalne 0. Nasza służba zdrowia ( Nie zaliczam tu dobrych, powołaniach i oddanych doktorów) WWiększisci siedzą tam jak za karę , nie nadajà się do takiej pracy . Wręcz odpychają., odstraszajà.Nie dziwię się, ze ludzie unikajà szpitali, wolą umrzeć w domu…
   Mój mąż jest obcokrajowcem widząc ten cały cyrk stwierdził, ze to chyba zły sen…

9. Trafiłam z mamá na sor…. Do domu odjechaliśmy z kwitkiem ponieważ podejście pracowników wysoce olewajàce. Zero chęci pomocy. Totalna beznadzieja-zero empatii, reakcji… Pierdzieli tylko, ze nie mogą pomoc bez skierowania🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ Ja naprawdę nie wiem za co im placà .
   Skoro nie nawidzä pacjentow juz w drzwiach to Niech zmieniä pracé , która da Im jakielolwiek chéci do pomocy i zadowolenie z niesienia dobra i pomocy wlasnie .
   Mama z goráczkä, z zoltaczka, z odwodnieniem, oslabiona trafiła właśnie Tu i zostalysmy po prostu olane.
   Zabralam mamé na drugi Dzien do do szpitala za granicé, gdzie mieszkam. Pomoc otrzymala natychmiast . Po zbiciu cięzkiej infekcji dróg żółciowych antybiotykami mamie wykonano wciágu 2 dni badania, ktore pomogly zdiagnozowac chorobé…W tym szpitalu ( w Danii konkretnie)na pielégniarki mowi sié,, ciepłe dłonie”, bo prócz uśmiechu, pomocy i życzliwości oddajà one swe całe serce w niesienie pomocy chorym ludziom.
   U nas natomiast tj się w Koszalinie już w progu patrzą na Ciebie jak na intruza . Można śmiało wyczytać : ,,Po coś tu przylazła?”
   ,, Co znowu?”🤦‍♀️
   Doświadczenie: Bym wolała umrzeć w domu niż wśród takich obojętnych na cierpienie ludzi, naprawdę…
   Służba zdrowia w Polsce kuleje i to bardzo. Uważam, że jest beznadziejnie .Nie mozemy być pewni co się wydarzy gdy nagle zachorujemy.
   Czy nam pomogą czy nie?
   Czy przeżyjemy czy tez nie?
   Kogo to obchodzi…