Poznaj bliżej Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej:
- Jaki jest adres Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej?
- Jaki jest nr telefonu do Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej?
- Dodatkowe informacje o Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej
- Ranking i ogólna ocena Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej
- Prawdziwe historie i komentarze pacjentów
Zachęcamy Ciebie do zostawienia swojej opinii o tym miejscu w komentarzach na dole tej strony.
Swoją rzetelną i prawdziwą opinią pomożesz rozwijać się tej placówce medycznej, przychodni medycznej, szpitalowi wyeliminować błędy ale także możesz pomóc i utwierdzić praujący tam personel, że twoja wizyta była poprawna. Pamiętaj, wszyscy doceniają miłe słowa oraz konstruktywną krytykę. Obie wypowiedzi wspierają rozwój Polskiej Służby Zdrowia.
Ocena Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej
Dane szpitala / przychodni
Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej
Ulica: Truchana 7, Chorzów
Tel: (032)349 01 68
Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej jest czescia:
Chorzowskie Centrum Pediatrii I Onkologii Im. Dr E. Hankego
Ulica: Truchana 7
41-500 Chorzów, Slaskie
41-500 Chorzów, Slaskie
Przejdź na dół strony i napisz. Wszystkie opinie na forum są wyrażane przez naszych czytelników i stanowią ich subiektywne zdanie oparte na odczuciach z pobytu i leczenia w Chorzów, Oddzial Alergologii I Immunologii Dzieciecej
W skrócie jeśli chodzi o lekarzy to są super i podchodzą do dziecka i rodzica z sercem i szacunkiem ale jeśli chodzi o pielegniarki to nie polecam, chamskie, ordynarne, zero szacunku do dziecka i rodzica, przemądrzałe, po prostu nie polecam. Przyjechałam z dzieckiem na diagnostykę, na wstępie zła opinia o pielęgniarkach moje 17 miesięczne dziecko zostało źle potraktowane, pielęgniarka zrobiła mi wojnę o to że je jeszcze w nocy ze powinnam jej odmówić jedzenia bo w tym wieku dziecko musi przesypiać noc, wykręcały rączki jak lalce bo szukają żyły do pobrania. Po prostu szok. A sam pobyt to masakra nie reagują na nocne płacze dziecka, nie podejdą z zapytaniem co się dzieje czy nie trzeba pomóc po prostu zero reakcji. Córka dostała infekcji podczas diagnostyki gdzie wysoko gorączkowała, pielęgniarka nie używając termometru stwierdziła że mam nie wymyślać bo dziecko jest zimne, a mała rozpalona mój termometr pokazuje 38,9° gorączki. Po kłutni zmierzyła temperaturę gdzie ich termometr pokazał 36,4 dziwne bo non stop pokazuje taką temperaturę u wszystkich dzieci. Ale to szczegół. Powiedziały że do goraczkujacego dziecka i tak nie wezwa lekarza bo nie widzą potrzeby, a na gorączkę i tak nic nie dostanę bo nie ma takiego zalecenia. Mała przez te gorączkę całą noc płakała a i tak ich to nie ruszało. Dodam że córka się przewróciła i bardzo mocno uderzyła w głowę, pielęgniarki dały zimny okład i kazały wracać na salę, nie wezwały lekarza ani nie poinformowały na następnej zmianie o tym zdarzeniu na następny dzień lekarz był zdziwiony faktem że nie wie nic o tym zdarzeniu a pielęgniarka rozłożyła rece. Po dwóch weekendowych nocach nieprzespanych doczekałam się lekarza prowadzącego, poinformowałam o tych sytuacjach udowodniłam że mają coś nie tak z termometrami bo mała ma gorączkę. Lekarz odrazu zaleciła syrop na zbicie gorączki toaletę noska i inhalacje. I pielęgniarki znowu lepiej wiedzą od lekarza bo są mądrzejsze i nie stosują się do zaleceń. Dziecko z diagnostyki zostało wypisane z infekcja i gorączka do domu.
Powiem tak jeśli chcecie się użerać z pielęgniarkami to możecie jechać na ten oddział ale jeśli nie macie na to siły i cierpliwości to szukajcie innego szpitala z właściwym podejściem do dzieci. Podobno inne oddziały super podejście ale nie alergologia